Tęcza, to zjawisko przyrodnicze, które powstaje, gdy światło słoneczne przechodzi przez krople deszczu w atmosferze, ulegając rozszczepieniu na różne barwy. Ten kolorowy łuk na niebie od dawna fascynuje ludzkość swoim pięknem i tajemniczością.
W Piśmie Świętym, w Księdze Rodzaju, tęcza zostaje przedstawiona jako znak przymierza między Bogiem a każdym żywym stworzeniem na ziemi. Po potopie, Bóg mówi Noemu: „Łuk mój stawiam w obłoku, będzie on znakiem przymierza między Mną a ziemią” (Rdz 9:13). Tęcza staje się symbolem obietnicy Boga, że nigdy więcej nie zniszczy On ziemi potopem. Jest to obietnica miłosierdzia, nadziei i odnowienia. Tak często czujemy się nie dość dobrzy przed Bogiem. Na pytanie: „czy po śmierci pójdziesz do nieba?”, wielu zdaje się być zasmuconymi. Wyrzucają sobie, że za rzadko chodzą do Kościoła. Tymczasem Bóg pierwszy wyciąga rękę. Chciałbym was zachęcić, byście po tę „rękę” Najwyższego sięgnęli, niczego się nie obawiając, w ufności w Jego miłość.
Ciekawym aspektem jest kształt tęczy – łuk. W starożytności łuk był symbolem wojny i konfliktu. W tym kontekście, tęcza jako odłożony łuk, może być interpretowana jako znak pokoju od Boga, który nie chce już walczyć z ludzkością, lecz oferuje pojednanie i łaskę. Nowy start, którego potrzebujemy zwłaszcza na początku roku.
W Nowym Testamencie Jezus Chrystus jest przedstawiany jako ten, który przynosi pokój, spełniając i przekraczając starotestamentowe obietnice. Wcielenie Jezusa, Jego śmierć na krzyżu oraz zmartwychwstanie są najpełniejszym wyrazem Bożej miłości i pokoju ofiarowanego ludzkości. Apostoł Paweł w Liście do Efezjan pisze: „On [Jezus] jest naszym pokojem, który z obu narodów uczynił jedno” (Ef 2:14). Przez Chrystusa, podział między ludźmi jest przezwyciężony, a pokój Boży staje się dostępny dla wszystkich.
Tęcza w tym kontekście staje się potężnym symbolem nadziei i obietnicy Bożej obecności w świecie, przypominając o Jego wierności i miłości. Dla chrześcijan, tęcza przypomina o nowym życiu i pokoju, który został im ofiarowany przez Chrystusa. Jest ona znakiem, że Bóg jest z nami, nawet w najciemniejszych chwilach, oferując swoje światło i prowadzenie.
Tęcza jest znakiem, który powinien nas pozytywnie inspirować. Nie dajmy sobie jej ukraść. Żyjemy w świecie, który zmienia znaczenie i sens podstawowych słów, a co dopiero tak symbolicznych jak to. A przecież jest to przepiękny, biblijny znak – znak, że Bóg daje nam przestrzeń na nowy początek. Cokolwiek działo się przedtem, obojętnie jak złe było „wczoraj”, to „dziś” jest dniem nowej szansy. Przypomina o wiecznym pokoju, jaki Bóg zaoferował ludzkości przez ofiarę Chrystusa. Każdy widok tęczy na niebie może być zachętą do szukania Chrystusa, Tego, który jest źródłem prawdziwego pokoju. W Ewangelii wg św. Jana, Jezus mówi: „Pokój zostawiam wam; mój pokój daję wam. Nie tak, jak daje świat, Ja wam daję” (J 14:27). Te słowa przypominają, że prawdziwy pokój znajdujemy nie w doczesnych rzeczach czy ideach, lecz w relacji z Bogiem przez Jezusa Chrystusa. Tęcza jako znak Bożego przymierza i pokoju, może być dla nas przypomnieniem, by szukać tego pokoju w naszym codziennym życiu – zawsze.
Niech łaskawy Bóg dotyka was swoją miłością i pokojem. Dobrego czasu.
wikariusz Krzysztof Radzimski
