Karen Chessman urodzona w Dunkierce w 1963 roku to facet będący kobietą, chcącą być koniem. Inaczej mówiąc to transpłciowa osoba, która pragnie zamienić się w konia, chce sobie chirurgicznie przyszyć kopyta aby zostać kobyłą… Oglądając filmiki na YouTube widzimy grzywę, ogon, brązowy makijaż, buty – jak kopyta, uzdę w pysku… Zanim Karen porzuciła wszystko, aby zostać koniem, była nauczycielką i w którymś momencie została fanką pony play, gry w której ludzie przebierają się za konie i tak się zachowują… No i teraz ona czuje się koniem.
A mnie nurtują takie pytania: skąd Karen czerpie wiedzę na ten temat jak to jest być koniem? Skąd wie, że „czuje się koniem”? Skąd wie, jak czuje się koń?
Żyjemy od jakiegoś czasu w świecie, który na miejsce Boga stawia człowieka. Odrzucając Boga, odrzuca też wszystko to, co Bóg mówi o człowieku w Słowie Bożym. We współczesnej etyce wprowadzono humanistyczne motto, które brzmi: „Jeśli czujesz, że to będzie dobre – rób to”, oraz „Jesteś tym, kim się czujesz”.
Jakiś czas temu w Polsce głośno było o Michale Szutowiczu pseudonim „Margot”, który zdemolował samochód organizacji pro-life i pobił jej wolontariusza, a potem został aresztowany przez policję. Nawet komisarz praw człowieka Rady Europy Dunja Mijatović zaapelowała na Twitterze o natychmiastowe uwolnienie aktywistki LGBT Margot przez polskie władze. Dziennikarz TVN przeprowadził wtedy wywiad z jednym z obrońców Michała, który powiedział: „Jeśli nie zaczniemy od zmiany języka, to nie zmieni się całe społeczeństwo. To jest Pani Margot, Pani Margot została aresztowana. Ja z całą serdecznością proszę o to, by Pan mówił o tym poprawnie: Pani Margot, nie Pan czy Pani Michał”. Dziennikarz zauważył, że w dokumentach „Pani Margot” jest Michałem, na co działacz środowisk LGBT odpowiedział: „Nie ma takiej rzeczywistości. Jeżeli Margot uważa, że jest i czuje się kobietą, to i pan i ja powinniśmy to uszanować”.
Skąd facet wie jak czuje się kobieta? Skąd więc wie, że on czuje się kobietą? Miał miesiączkę, urodził dzieci?
Mądrzy ludzie już od wieków zwracali uwagę, że ludzie są śmiertelni, a ich opinie i odczucia są zmienne niczym wiatr. Dzisiaj mogę odczuwać i uwielbiać coś ponad wszystko inne, jutro być może będzie mnie to brzydziło, i będę się dziwił, że miałem takie odczucia, a za tydzień umrę i zostanę pochowany. Dlatego wiedzieli, że wszelkie sądy zależne od ludzkiej opinii są w nieunikniony sposób kruche, ulotne, i w związku z tym fałszywe. Prawdy absolutne oraz sens życia i wszechświata muszą zatem opierać się na jakimś wiecznym prawie, które wypływa z pozaludzkiego źródła. Tym źródłem mądrości dla człowieka był Bóg, który objawił ludziom cel ich istnienia i w związku z tym zasady sensownego życia w swoim Słowie: „Wszelkie Pismo od Boga natchnione [jest] i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości -aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu”(2 Tym 3,16-17).
Jednak współcześnie my od wczesnego dzieciństwa jesteśmy bombardowani gradem sloganów, które nam doradzają: „Wsłuchaj się w siebie, bądź wierny sobie, zaufaj sobie, idź za głosem serca, rób to, co czujesz, że będzie dobre”. Gdy pójdziesz do terapeuty najpewniej usłyszysz pytanie zadane pełnym troski głosem: „No tak, a co ty czujesz w związku z tym, co się stało?”. Jeśli dwóch facetów… usłyszą: „Jeśli czujecie, że to dobre – to w porządku! Niech wam żaden duchowny nie miesza w głowach. Idźcie za głosem serca. Sami najlepiej wiecie, co dla was dobre”. Uczucia stały się źródłem sensu nie tylko życia osobistego, lecz również procesów społecznych i politycznych. Nie ma więc kryteriów moralnych … są uczucia.
Czy możemy się więc dziwić, że rośnie liczba zabiegów tzw. zmiany płci? Coraz więcej dziewczynek amputuje sobie piersi. Nawet fragmentaryczne dane szokują. W USA W ciągu ostatnich 9 lat w niektórych placówkach liczba takich zabiegów wzrosła nawet dziesięciokrotnie. Niedawno Światowe Stowarzyszenie Zawodowe na rzecz Zdrowia Transpłciowego opublikowało nowe wytyczne dot. operacji zmiany płci. Od teraz w medycynie transpłciowej nie obowiązują ograniczenia wiekowe w przypadku stosowania blokerów dojrzewania[i] i operacji zmiany płci. Według grupy lekarzy ze stowarzyszenia, dziewięcioletnim dzieciom można już przepisać hormony zmieniające płeć, a nastolatkom można przeprowadzić operację.
Jedyny komentarz do tego podejścia jest taki, że odrzucając Boga – odrzucamy rozum…
Pojawia się obecnie na świecie moda, na wychowanie dziecka bez określania płci[ii]. Tak uzasadniał to pewien rodzic z Kanady: „To Searyl samodzielnie zdecyduje, jak zechce się identyfikować, kiedy podrośnie na tyle, by samodzielne określić swoją płeć społeczną. (…) A ja nie będę ograniczać wyboru mego dziecka poprzez arbitralne wpisanie do dokumentów płci stwierdzonej na podstawie inspekcji genitaliów”. Podobnie w Polsce aktorka Julia Rosnowska mówi o swoim synku „dziecko”. Jak stwierdziła „Dziecko samo zdecyduje, co jest mu bliższe i z czym się utożsamia, gdy będzie starsze”.
W rzeczywistości jednak oprócz sprawdzania płci gonadalnej – związanej z obecnością jajników lub jąder- można przecież ustalić płeć dziecka poprzez zawartość chromosomów. Każda komórka człowieka zawiera chromosomy płci. Zazwyczaj[iii] dziecko posiadające chromosomy XX jest płci żeńskiej, natomiast z jednym chromosomem X i jednym chromosomem Y – płci męskiej. Taki jest fakt i co ma to wspólnego z tym „tak się czuję”?
Niestety współczesny świat idzie w kierunku zbiorowej schizofrenii. Nazwa schizofrenia pochodzi od greckich słów schizein – rozszczepić i phren – umysł. Chodzi mi tutaj o rozszczepienie pomiędzy tym, co osoba czuje a fizyczną rzeczywistością. To przejawia się niedostosowaniem uczuć oraz zachowania do sytuacji. W konsekwencji dochodzi do zaburzenia funkcjonowania i rozpadu osobowości człowieka. Schizofrenik nie potrafi krytycznie i realistycznie ocenić własnej osoby, otoczenia oraz kontaktów z innymi ludźmi. Taka osoba nieświadomie ucieka od świata zewnętrznego, odsuwa się od ludzi – żyjąc w urojonym świecie. Czyż tego nie widzimy coraz wyraźniej wśród współczesnych młodych ludzi – szczególnie w świecie tzw. Zachodu?
Jaka jest tego przyczyna? Paweł pisze o tym w Liście do Rzymian w ten sposób: „To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich, gdyż Bóg im to ujawnił.Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty – wiekuista Jego potęga oraz bóstwo – stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy. Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce.Podając się za mądrych stali się głupimi. (…) Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze.Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie.A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi” (Rz 1,19-22.26-28).
Dla człowieka oczywistością jest istnienie Boga. Wszystko, co nas otacza na niego właśnie wskazuje. Jak stwierdził Christian Boehmer Anfinsesn, biochemik, laureat nagrody Nobla za osiągnięcia w dziedzinie chemii: “Sądzę, że tylko idiota może być ateistą. Trzeba nam przyznać, że istnieje pewna niepojęta moc czy siła posiadająca nieograniczoną umiejętność przewidywania i wiedzę, która wpierw sprawiła, że cały wszechświat zaistniał”.
Odrzucenie Boga doprowadza ludzi do schizofrenii. Zostaliśmy stworzeni na podobieństwo Boże. Bóg określił sens i cel naszego istnienia, oraz zasady naszego funkcjonowania. Odrzucając Boga pozbawiamy się tego sensu i celu, oraz zasad moralnych. Szukamy ich w sobie, w swoich uczuciach – co prowadzi do wszelkiego rodzaju wynaturzeń i zboczeń. Szczególnie jest to widoczne w dziedzinie seksualnej. Ludzie żyją więc kierowani swoimi pożądliwościami (uczuciami). Tak spełniają się słowa apostołów: „Wy zaś, umiłowani, przypomnijcie sobie te słowa, które były zapowiedziane przez Apostołów Pana naszego Jezusa Chrystusa, gdy mówili do was, że w ostatnich czasach pojawią się szydercy którzy będą postępowali według własnych pożądliwości” (Judy 17-18).
Wy zaś, umiłowani, budując samych siebie, na fundamencie waszej najświętszej wiary, w Duchu Świętym się módlcie i w miłości Bożej strzeżcie samych siebie, oczekując miłosierdzia Pana naszego Jezusa Chrystusa, [które wiedzie] ku życiu wiecznemu (Judy 20-21)
Pastor Robert Boryczka
[i] Blokery dojrzewania – to sposób wpływania poprzez podawane leki na organizm dziecka, który powstrzymuje rozwój jego organizmu, powstrzymuje zmiany związane z dojrzewaniem płciowym.
[ii] Przykład z września tego roku, w jakim kierunku zmierza świat. Irlandzki nauczyciel języka niemieckiego nie zgodził się na używanie neutralnych płciowo zaimków w stosunku do transpłciowego ucznia, za co został zawieszony, zakazano mu nauczania i przebywania na terenie szkoły. Enoch Burke nie zastosował się jednak do tej decyzji i trafił do więzienia. Wilson’s Hospital School, w której pracował aresztowany nauczyciel to szkoła kierowana przez autonomiczną prowincję Kościoła Anglikańskiego.
[iii] Zdaję sobie sprawę z istnienia osób interpłciowych, czyli osób urodzonych z różnicami w zakresie cech dotyczących płci, w skład których wchodzą chromosomy, gonady, hormony płciowe lub narządy rozrodcze. Takie zróżnicowanie może obejmować niejednoznaczność narządów płciowych oraz kombinacje genotypu i fenotypu płciowego innego niż mężczyzna XY i kobieta XX. Osoby interpłciowe określano dawniej terminami „hermafrodyci” lub „wrodzeni eunuchowie”. Według różnych danych statystycznych osoby ze zróżnicowanymi cechami płciowymi stanowią od 0,05% do 1,7% populacji.
