A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się córki. Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały. Wtedy Bóg rzekł: «Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną: niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat». A w owych czasach byli na ziemi giganci; a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach. Kiedy zaś Pan widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe, żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się. Wreszcie Pan rzekł: «Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, bydło, zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne, bo żal mi, że ich stworzyłem». [Tylko] Noego Pan darzył życzliwością. (Rodzaju 6,1-8)
Obawiam się, że żyjemy w podobnych czasach jak przyszło żyć Noemu. Obserwujemy też jak „wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi”. Zastanówmy się na początek, co to była za „wielka niegodziwość”, i to aż taka, że Pan Bóg zdecydował się na tak straszny sąd nad ludzkością? Mam wrażenie, że to zepsucie człowieka było związane z „synami Boga”. Przytoczony fragment sugeruje taki właśnie związek. Biblia nie tak dużo wspomina o „synach Bożych”, ale znajdziemy kilka miejsc, gdzie są jeszcze wspomniani. Poza tym fragmentem z Księgi Rodzaju inne fragmenty wspominają ich już po potopie. Czytamy o synach Bożych w Księdze Hioba (Hioba 1,6-7), Księdze Powtórzonego Prawa (Pwt 32,8-9[1]), oraz wydaje się, że też o nich jest mowa w Księdze Daniela (Dn 10,13.20-21; 12,1). Istoty te przedstawione są jako byty duchowe w bliskim otoczeniu Boga, stanowiące jakby Jego najbliższą radę. Co więcej, wygląda na to, że w czasach przed potopem te duchowe byty zbuntowały się i jak pisze Juda: „nie zachowali swojej godności, ale opuścili własne mieszkanie” (Judy 6). Opuścili niebo wbrew woli Boga i przez współżycie z ludzkimi kobietami niszczyli obraz Boga w człowieku. Jak bowiem czytamy w wyniku tego współżycia rodzili się nefilim (z hbr. giganci lub upadli). Były to istoty jakby pośrednie między ludźmi a synami Bożymi, jakby półbogowie. Nie należący ani do porządku niebiańskiego, ani ziemskiego.
Z literatury około biblijnej[2] możemy dowiedzieć się, że Żydzi postrzegali „synów Bożych” jako tych którzy, oczywiście wbrew woli Boga, przynieśli ludzkości różnoraką wiedzę, technikę, czary, magię, wojny, sposoby zabijania i jedzenie z krwią… przynieśli też sposoby poronienia (mordowania dzieci nienarodzonych). Nowy Testament zaś mówi o ich końcu jako „spętanych wiekuistymi więzami zatrzymanych w ciemnościach na sąd wielkiego dnia” (Judy 6), oraz „wydanych do ciemnych lochów Tartaru, aby byli zachowani na sąd” (2 Piotra 2,4). Ich potomstwo zaś, czyli nefilim (gigantów) przedstawiano w żydowskiej literaturze apokryficznej jako istoty niegodziwe, niszczące ziemię, zabijające ludzi i praktykujące kanibalizm. Jako potomstwo synów Bożych nefilim nie mogli wyginąć tak jak ludzie podczas potopu. Została im odebrana tylko ich ziemska powłoka, sami natomiast pozostali na Ziemi w postaci bezcielesnych demonów. Odtąd nękają ludzkość tak, jak robili to w czasach przed potopem, zazdroszcząc śmiertelnikom ciał oraz szukając ciał ludzkich do wcielenia (opętania).
Podsumowując, ta „wielka niegodziwość ludzi na ziemi” była z dużym prawdopodobieństwem związana z totalnym niszczeniem Bożego obrazu w człowieku. Bóg widział, że ludzie, których stworzył, aby odzwierciedlali Jego chwałę wobec fizycznego świata[3] pod każdym względem, duchowym, moralnym a w pewnym sensie i fizycznym przestali spełniać tę rolę. Można więc przypuszczać, że pojawiło się pytanie: Po co Bogu istota, która nie tylko nie spełnia swego zadania, ale poprzez przemoc i morderstwo ukazuje światu fałszywy obraz Boga i znieważa Boga. Poza tym obraz Boga w człowieku został zniekształcony poprzez powiązanie z duchowymi istotami zbuntowanymi przeciw woli Boga, wbrew Bogu. Powstali również super ludzie (półbogowie) – nefilim. Będący karykaturą człowieka, przy tym niszczący ludzi i sprzeciwiający się woli Boga.
Pan Jezus zapowiedział: „A jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego” (Mateusza 24,37-39). Myślę, że przyjście Pana Jezusa jest bliskie. Gdy zaś „Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów” (Mateusza 25,31-32).
Żyjemy w czasach niezwykłego przyspieszenia w dziedzinach wiedzy i technologii. Ludzkości zajęło 1500 lat, od 1 roku do XVI wieku, żeby podwoić ilość posiadanej wiedzy, która była dostępna w 1 roku naszej ery (tzw. Jednostka Wiedzy). Następne podwojenie zajęło już 250 lat. Do roku 1900, czyli 150 lat później, pojawiło się osiem nowych Jednostek Wiedzy. Dziś, gdy mamy komputery, smartfony, serwery, tablety, a przede wszystkim Internet, ilość zgromadzonej wiedzy podwaja się co kilkanaście godzin, a tempo wzrostu przyśpiesza, niedługo wiedza będzie podwajała się co sekundę i szybciej[4]. Niezwykle przyspiesza technika i technologia… Ale też obserwujemy niesamowity rozwój „biznesu” związanego z czarami i magią, spirytyzmem… Fascynacji parapsychologią i zjawiskami paranormalnymi. Jak przed potopem.
Żyjemy też w czasach totalnego niszczenia Bożego obrazu w ludzkości. Oto Bóg stworzył człowieka na swój obraz: „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę” (Rodzaju 1,27). Współcześnie wszelkie ruchy związane z tzw. LGBT zmieniają definicję mężczyzny i kobiety, zmieniają definicję małżeństwa . Małżeństwo, to może być też dwóch facetów, albo dwie kobiety… Ale idąc dalej wprowadza się „nowe” pojęcie płci – płeć psychologiczna, albo płeć społeczna, czyli płeć z wyboru. Ostatnio (18 kwietnia) w kolejnym kraju, w Szwecji, parlament przegłosował ustawę o prawnej zmianie płci. Będą tego mogły dokonać osoby nieletnie. Oczywiście idzie z tym nacisk na edukację dzieci. Dzieci mają wyrastać w przeświadczeniu, że wszelkie formy seksu są dozwolone, bardzo wcześnie mają uczyć się korzystać ze środków antykoncepcyjnych i eksperymentować z doznaniami seksualnymi już w wieku przedszkolnym. Wszystko w tym celu, aby wychować człowieka kierującego się w życiu pożądliwościami… Według tej ideologii człowiek nie jest przecież niczym więcej niż zwierzęciem… W którą stronę to idzie dalej można podać przykład influencerki, która podzieliła się swoim „szczęściem”: „Najpierw wybrałam psiecko, Figę, potem znalazłam dla niej ojca – mówi Paulina, influencerka modowa. Jej suczka shih tzu obchodzi urodziny, adopciny, Dzień Taty. Razem z partnerem Pauliny Michałem tworzą rodzinę międzygatunkową”[5]. Szaleństwo! Wszystko w kierunku totalnego zaprzeczenia Bożemu pochodzeniu człowieka i zniszczenia obrazu Boga w człowieku, oraz oddzielenia człowieka od Boga…
W parze z tym idzie ogromy nacisk na tzw. aborcję, czyli mordowanie nienarodzonych dzieci. W rezolucji przyjętej 11 kwietnia tego roku Parlament Europejski wezwał do wpisania tzw. prawa do aborcji do Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej. Dokument został przyjęty zdecydowaną większością głosów. Również w Polsce 11 kwietnia Sejm skierował cztery różne projekty legalizujące masowe mordowanie nienarodzonych dzieci do dalszych prac w komisji nadzwyczajnej. Wszystko to pod pozorem „praw kobiet” i „wolności wyboru”. Jakby dziecko było własnością matki, lub częścią matki – przecież ono należy do Boga. Poczęte dziecko jest już osobą niosącą w sobie obraz Boga. Mordowanie nienarodzonych dzieci, to mordowanie tych, którzy są własnością Boga i mają w sobie Jego obraz.
Jak długo Pan Bóg będzie pozwalał na takie totalne odwrócenie się od Niego? Demoniczne moce poprzez manipulację ludźmi, władzami państw, partii starają się ze wszystkich sił zniszczyć człowieka i uciszyć Kościół (Efezjan 6,10-12[6]). Co jest tragiczne, to mamy ludzi, którzy nazywają się chrześcijanami i sługami Boga a popierają ruchy LGBT oraz mordowanie nienarodzonych dzieci. Popierają wprowadzenie takiego prawa, które legalizuje zabijanie dzieci w łonie matki, nazywając to za bezbożnymi, prawami wolności człowieka. Ale to wszystko jest przepowiedziane w Słowie Bożym…
Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy, który ich nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę. A wielu pójdzie za ich rozpustą, przez nich zaś droga prawdy będzie obrzucona bluźnierstwami; dla zaspokojenia swej chciwości obłudnymi słowami was sprzedadzą ci, na których wyrok potępienia od dawna jest w mocy, a zguba ich nie śpi. Jeżeli bowiem Bóg aniołom, którzy zgrzeszyli, nie odpuścił, ale wydał [ich] do ciemnych lochów Tartaru, aby byli zachowani na sąd; jeżeli staremu światu nie odpuścił, ale jako ósmego Noego, który ogłaszał sprawiedliwość, ustrzegł, gdy zesłał potop na świat bezbożnych… (2 Piotra 2,1-4).
Oczekując więc przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa, który przeprowadzi sąd, trwajmy w wierze i wyczekiwaniu na Jego nadejście: „Wy zatem, umiłowani, wiedząc o tym wcześniej, strzeżcie się, abyście dając się uwieść błędom tych, którzy nie szanują praw Bożych, własnej stałości nie doprowadzili do upadku. Wzrastajcie zaś w łasce i poznaniu Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa! Jemu chwała zarówno teraz, jak i do dnia wieczności! Amen” (2 Piotra 3,17-18).
Robert Boryczka (pastor)
[1] „Kiedy Najwyższy rozgraniczał narody, rozdzielał synów człowieczych, wtedy ludom granice wytyczał według liczby synów Izraela BOŹYCH [w niektórych przekł. staroż. i w tekście z Qumran jest właśnie: „synów Bożych”, „aniołów Bożych”];bo Jego lud jest własnością Pana JAHWE, dziedzictwem Jego wydzielonym jest Jakub” – nie wdając się tutaj w dyskusję polecam Michael S. Heiser, PONADNATURALNA RZECZYWISTOŚĆ.
[2] Hen 6–7; 10–13; 15; 16; Jub 5,1–10, także aramejski apokryf na temat Rdz z Qumran: 1QGnApocr 2,1.
[3] „A wreszcie rzekł Bóg: «Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam…” (Rodzaju 1,26n).
[4] https://www.komputerswiat.pl/artykuly/redakcyjne/felieton-jurka-labudy-przyrost-wiedzy/xp4nltv
[5] https://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,29521741,dwa-plus-psiecko-nie-maja-ludzkich-dzieci-za-to-maja-z-mezem.html
[6] „W końcu bądźcie mocni w Panu – siłą Jego potęgi. Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich”